W diecezji Münster, podczas porządkowania archiwów diecezjalnych, pojawiły się nieznane wcześniej akta dotyczące pastora A. Obecnie 87-letni ksiądz pracował w diecezji Münster od 1973 do 1988 roku, według informacji WDR, m.in. w Bocholt i Westerkappeln. Dwukrotnie został skazany za wykorzystywanie seksualne dzieci. Mimo to przez dziesięciolecia pracował jako kapłan w archidiecezji kolońskiej oraz w diecezjach Münster i Essen. W grudniu ubiegłego roku kardynał Rainer Maria Woelki z Kolonii zwolnił go z duchowieństwa.
W komunikacie prasowym diecezji Münster jest napisane: Diecezja Münster zakładała wcześniej, że w jej aktach prawie nie ma akt dotyczących pastora A. W 2019 roku osobowość pastora A. została upubliczniona między innymi przez diecezję Münster. Na trzech imprezach w Recklinghausen, Moers i Westerkappeln, gdzie pastor A. przebywał w diecezji Münster, zabrali głos przedstawiciele diecezji. Czyniąc to, wielokrotnie podkreślali, że akta diecezji Münster są bardzo ubogie. W ubiegłym roku to stwierdzenie powtórzono w związku z relacjami z archidiecezji kolońskiej
„W miniony piątek po południu, 15 stycznia, pracownik archiwum diecezjalnego znalazł cztery niezarejestrowane akta księży podczas prac porządkowych. Jedna z akt dotyczy byłego księdza A.Pracownik skontaktował się bezpośrednio z kierownikiem archiwum diecezji, dr. Heinz Mestrup, uczy. Ze swojej strony natychmiast poinformował historyków z uniwersytetu w Münster w poniedziałek 18 stycznia, którzy zajmują się nadużyciami seksualnymi w diecezji Münster, całkowicie niezależnie od diecezji. Odpowiedzialni za diecezję zostali powołani przez dr. Mestrup nie został z wyprzedzeniem poinformowany o odkryciu plików.
Członek komisji historyków z Uniwersytetu w Münster przejrzał akta we wtorek 19 stycznia; ja dopiero dzień później. Kopia akt została przesłana do Archidiecezji Kolońskiej 22 stycznia, o której poinformowaliśmy z wyprzedzeniem o odnalezieniu akt. Ponieważ jest to ksiądz archidiecezji Kolońskiej i zajmowane jest tam postępowanie w sprawie wykorzystywania seksualnego przez pastora A., było dla nas ważne, abyśmy natychmiast wysłali materiały do Kolonii ”.
Frings dalej podkreśla: „Szkoda, że dopiero teraz znaleźliśmy ten plik. Moje wcześniejsze stwierdzenia, że nie ma dalszych dokumentów w tej sprawie w diecezji Münster, odpowiadały mojemu wcześniejszemu poziomowi wiedzy. Teraz pokazuje, że nie mieli racji ”.
Zdjęcie: Peter Frings, oficer interwencji diecezji Münster